Podobno w czasie deszczu dzieci się nudzą... podobno! Przecież w deszczu można robić całe mnóstwo ciekawych rzeczy i dzieci o tym najlepiej wiedzą!
Kiedy o świcie otwarłam jedno oko i zobaczyłam co się dzieje za oknem... odruchowo szczelniej nakryłam się kołdrą myśląc, że samo minie. Może to tylko sen? Może słońce gra ze mną w chowanego?
Później dowiedziałam się, że niektórzy mieszkańcy Ostoi Pokoju mieli w tym samym czasie podobne myśli... Jednak nie wszyscy i o tym właśnie chcę nadmienić. Ci najmłodsi, gdy tylko wyskoczyli z łóżek krzyczeli z radością: deszcz, deszcze, deszcz! Mamo wstań! Muszę poskakać po kałużach. Chcę łapać kropelki do wiaderka! Mamo daj kaloszki! Chcę tańczyć z parasolką! Maaaaaamooooo! DESZCZ!!!
Cóż, gdzieś zniknął mój dziecięcy entuzjazm. Kot, również nie pała wielką radością do kałuż... za to dzieci... Czy poznajecie to miejsce?
|
fot. A. Seemann-Gnida |
|
fot. A. Seemann-Gnida |
Dzisiejszy deszcz zwrócił mi uwagę na fakt, że większość wycieczek, które miałam okazję oprowadzać Szlakiem Matki Ewy odbyła się właśnie w chłodne lub deszczowe dni. Zastanawiające :) Jeśli komuś udało się odwiedzić nas w dniu, w którym wyjątkowo pięknie świeciło słońce, miał wielkie szczęście. Zachęcam Was do przesyłania na naszą skrzynkę e-mailową zdjęć z Waszych wycieczek do Domku Matki Ewy.
W zeszłym roku Stowarzyszenie im. Maxa Kopfsteina zorganizowało dla mieszkańców Bytomia wycieczkę Szlakiem Matki Ewy. Wycieczka została poprzedzona wykładem, w czasie którego można było poznać historię rodziny von Tiele-Winckler oraz usłyszeć sporo ciekawostek związanych z funkcjonowaniem miechowickiej "Ostoi Pokoju". Nie zabrakło archiwalnych zdjęć. Natomiast sama wycieczka ( z założenia) miała być dopełnieniem tego, co zostało zaprezentowane na wykładzie.
|
fot. Archiwum Stowarzyszenia im. Maxa Kopfsteina. |
|
fot. Archiwum Stowarzyszenia im. Maxa Kopfsteina. |
Latem, górnośląska młodzież skupiająca się wokół grupy Wymiana-WSB, w ramach projektu "Razem w Podróży" postanowiła poznać miejsce, w którym działała Matka Ewa.
|
fot.http://www.wymiana-wsb.cba.pl/ |
W ciągu roku odwiedza nas także dużo indywidualnych turystów. Na zdjęciu rodzina, która zawitała do nas w październiku ubiegłego roku. Dziękujemy i zachęcamy innych, żeby przychodzili do Domku Matki Ewy - tu czas płynie inaczej. ( Kilka słonecznych promieni i Kiki na drugim planie)
|
fot. B. Pogodzińska-Ankiewicz |
Matka Ewa bardzo kochała dzieci. Dla nich nigdy nie zabrakło tutaj miejsca. Odwiedzające nas przedszkolaki zawsze chętnie zasiadają na małych krzesełkach, na których dawniej Matka Ewa sadzała swoich podopiecznych.
|
fot. http://p8.bytom.pl/ Żabki |
|
fot, http://p8.bytom.pl/ Kotki |
Razem z Kotem gorąco zapraszamy Państwa do odwiedzin. Dzwońcie i umawiajcie się na wycieczkę.
Kontakt: e-mail: domekmatkiewy@gmail.com lub telefonicznie: 503-357-305