Stanęłam, zastanowiłam się na moment...
Kiedy prowadzę wycieczki Szlakiem Matki Ewy zawsze zatrzymujemy się na chwilę tuż obok tego Domu. Pomimo tego, że nie jest częścią Szlaku, stanowi ważny element w łańcuchu działalności Matki Ewy. Kościół - bo o nim mowa - jest także ogniwem łączącym nas z przeszłością i przyszłością... Przenikają się historie, przenikają się losy... Gdy zdarza mi się oprowadzać dzieci, zawsze pytam je o ołtarze z innych kościołów. Chcę wiedzieć, kogo najczęściej widzą na ołtarzu. I choć oczywistym wydawać by się mogło, że Jezusa - wierzcie mi lub nie - odpowiedzi są przeróżne i często bardzo zaskakujące. Wyobraźnia dziecięca nie zna granic. Jednak do chwili obecnej żadne dziecko nie wymyśliło jeszcze, kto wraz z Jezusem znajduje się w ołtarzu w kościele. A ołtarz ten jest bardzo szczególny!
Otóż, górnik i hutnik - dwaj przedstawiciele ludu górnośląskiego składający hołd Ukrzyżowanemu!
Rzeźba wykonana w drzewie przez rzeźbiarza z Westfalii do dzisiaj wzbudza wielkie zainteresowanie. Zobaczcie sami:
![]() |
Fot: Archiwum Domku Matki Ewy |
Na koniec, mała niespodzianka od Kota. Przypomniał mi dzisiaj jak w latach 80-tych ubiegłego wieku wyglądał Domek Matki Ewy. Od razu słoneczniej robi się na duszy :)
![]() |
Fot: Archiwum Domku Matki Ewy |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz