Translate

niedziela, 24 listopada 2013

Już czas...

Pamiętacie jeszcze, jak pisaliśmy o naszej filmowej przygodzie? Już można podziwiać efekty końcowe!


Film dostępny jest w internecie: 


Zapraszamy i zachęcamy do oglądania. 

piątek, 15 listopada 2013

Ołtarz.

Pokonując trasę między bramą główną Ostoi Pokoju, a furtką Domku Matki Ewy, przystanęłam na moment przed jedną z budowli, która pamięta Matkę Ewę. Budynek został poświęcony w 1898 roku i służył lokalnej społeczności jeszcze do niedawna. Zamknięty z powodu szkód górniczych czeka na generalny remont. Bez obaw - to już niedługo!
Stanęłam, zastanowiłam się na moment...
Kiedy prowadzę wycieczki Szlakiem Matki Ewy zawsze zatrzymujemy się na chwilę tuż obok tego Domu. Pomimo tego, że nie jest częścią Szlaku, stanowi ważny element w łańcuchu działalności Matki Ewy. Kościół - bo o nim mowa - jest także ogniwem łączącym nas z przeszłością i przyszłością... Przenikają się historie, przenikają się losy... Gdy zdarza mi się oprowadzać dzieci, zawsze pytam je o ołtarze z innych kościołów. Chcę wiedzieć, kogo najczęściej widzą na ołtarzu. I choć oczywistym wydawać by się mogło, że Jezusa - wierzcie mi lub nie - odpowiedzi są przeróżne i często bardzo zaskakujące. Wyobraźnia dziecięca nie zna granic. Jednak do chwili obecnej żadne dziecko nie wymyśliło jeszcze, kto wraz z Jezusem znajduje się w ołtarzu w kościele. A ołtarz ten jest bardzo szczególny!

Otóż, górnik i hutnik - dwaj przedstawiciele ludu górnośląskiego składający hołd Ukrzyżowanemu!

Rzeźba wykonana w drzewie przez rzeźbiarza z Westfalii do dzisiaj wzbudza wielkie zainteresowanie. Zobaczcie sami:

Fot: Archiwum Domku Matki Ewy




Na koniec, mała niespodzianka od Kota. Przypomniał mi dzisiaj jak w latach 80-tych ubiegłego wieku wyglądał Domek Matki Ewy. Od razu słoneczniej robi się na duszy :)

Fot: Archiwum Domku Matki Ewy