Translate

środa, 16 października 2013

Co nas/was ominęło...

 Dobiegł końca mój długi urlop. Zdążyłam się w tym czasie stęsknić za Domkiem i jego mieszkańcami.... Kiedy mnie nie było w pobliżu, działy się tu różne rzeczy. Zacznę od tego, że na dobre przyszła jesień. Wielki smutek wlał się w moje serducho, gdy otwierając furtkę zauważyłam jak zmarniał ogród. Liście opadły z drzew, kwiaty w donicach padły, pomidory zmarzły... I choć jesień potrafi być bardzo piękna... dzisiaj niestety ukazała swoje bardzo ponure oblicze.

fot. A. Majorek

Tego dnia nawet Kot złapał chandrę. Chciałam prosić go, żeby pomógł mi wylosować zwycięzcę konkursu ogłoszonego jeszcze zanim wyjechałam na urlop. Nic z tego. Kiki strzelił focha, tupnął łapą i uciekł. Schował się pod stół. Pewnie pomyślał, że go nie zauważę ;)

fot. A. Majorek


fot. A. Majorek
Musiałam sama wylosować zwycięzcę. Kto i jak wygrał?
Otóż:
- do grona finalistów zakwalifikowały się tylko 3 osoby, które jako jedyne nadesłały do nas właściwe odpowiedzi.

Przypomnijmy pytanie konkursowe:
z jakimi wydarzeniami mają związek inne ważne dla Ostoi Pokoju  wrześniowe daty? 
- 16.09.1912r
-13.09.1945r.

Prawidłowe odpowiedzi: 
1912.09.16 - pierwsze Siostry misji wewnętrznej Chin spotykają się w Szanghaju.
1945.09.13 - Ks. Walter Zilz wraz z pozostałymi Siostrami i dziećmi opuszcza Miechowice, a "Ostoję Pokoju" przejmują władze państwowe. Następnie przekazują ją Kościołowi Ewangelicko - Augsburskiemu w Polsce

W jaki sposób wyłoniłam zwycięzcę: 
- wydrukowałam e-maile z prawidłowo rozwiązaną zagadką
-rozłożyłam kartki na podłodze
-wzięłam garnek pełen orzechów
- obrócona tyłem do kartek, próbowałam trafić orzechem w papier.

Nie było łatwo ;) orzechy odskakiwały  i turlały się po podłodze we wszystkie możliwe strony . Aż jeden wreszcie ułożył się wygodnie na białej kartce.
Odwróciłam stronę i oczom moim ukazało się nazwisko zwycięzcy.

fot. A. Majorek

fot. A. Majorek

Gratulujemy! W sprawie nagrody skontaktujemy się z Panią Joanną osobiście. Pozostałym uczestnikom konkursu szczerze dziękujemy za zainteresowanie i zachęcamy do udziału w kolejnych.

A skoro jesteśmy już przy temacie konkursów i nagród. Pragnę wspomnieć, że 29.09.2013r już drugi raz uhonorowano kogoś wyjątkowego szczególną statuetką. W tym roku nagroda im. Matki Ewy uroczyście powędrowała do Prudnika (woj. opolskie) na ręce Pani Moniki Witkowskiej-Kubas. Tutaj i tu można przeczytać relację z uroczystości. Serdecznie gratulujemy Pani Monice i życzymy sukcesów w dalszych działaniach.

W zeszłym roku nagrodą im. Matki Ewy wyróżniono Siostrę Martę Grudke. O tym wydarzeniu napisano tu.


Jesień w ogrodzie:
fot. A. Majorek

fot. A. Majorek

fot. A. Majorek

Niebawem zrobi się tak zimno, że zaczniemy z Kotem palić w piecu. Jeśli będziecie mieli ochotę zjeść pyszne placki z blachy albo chleb z czosnkiem - zapraszamy do nas :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz